Tu fotki ze wczoraj:
Wiem ze dziwacznie sie ubrałam ale te spodenki znowu są wygodne a przypadkiem w starych ciążowych ciuchach znalazłam moją starą bluzeczkę. Ma taki wzorek ze mój ciążowy brzuch z 1 ciąży wyglądał jak pisanka hehe. Nie miałam jej na sobie cale wieki.
możecie sie pośmiać, ja nigdy nie umiałam sie dobrze ubrać haha, świąteczne jajo :
a tu porównanie : może troszkę ciężko jest tu dostrzec różnicę ponad 1 cm ale ja to czuje.
starałam sie zrobić tą samą pozę. ale to tez fotka ze wczoraj.
Przez ten tydzień jeszcze sie podszlifuje i zrobię fotkę w tym samym stroju.
Cycki zmalały juz wcześniej jak przestałam karmić...niestety.. Przynajmniej jeszcze na weselu były całkiem wielkie, ale takie tez nie są złe..
pozdrawiam!!!
To tylko @, nie przejmuj się jakims zbędnym 1 cm :) Za chwile to zejdzie. Wyglądasz cudownie! Jesteś super laską i wwszystkie mamy w Polsce powinny brać z Ciebie przykład, a nie "mamieć" odrazu i nie dbać o siebie. jesteś moją inspiracją!
OdpowiedzUsuńhej, no własnie go zrzuciłam w tym tygodniu :) Dziękuję za mile słowa !
UsuńAle Ty masz cudowną sylwetkę:)
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak nastolatka:)Pięknie:)
dziękuje!!
UsuńTaki brzuch i urodziłaś dziecko? :O Niesamowita jesteś! A może ta dwójka z tego zdjęcia jest twoja?
OdpowiedzUsuńdziękuje :), tak to moje dzieciaczki :) pozdrawiam
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem!! :O
Usuńo wow! ale sexy! brzuszek mega!!!
OdpowiedzUsuńcudowne masz dzieciaszki:)
Ah,twój brzuszek robi oszałamiające wrażenie ! W ogóle ładna kobietka z Ciebie. Ja dopiero niedawno zaczęłam walkę o swoją wymarzoną figurę,a Twój blog dodatkowo mnie motywuje :)
OdpowiedzUsuńKażda matka powinna brać z Ciebie przykład!!! Ja widzę ten jeden cm mniej :))
OdpowiedzUsuńGratuluję, naprawdę wyglądasz świetnie. Przy dwójce dzieci to naprawdę sukces, nie chodzi tylko o to, że ciąże rujnują nasze ciała, ale również o to, że ciężko znaleźć czas, bo mama na etacie, nieważne czy w domu (bo to też praca) czy poza nim zawsze ma co robić i łatwo o wymówki. Ja niestety tylko ich szukam, ale staram się walczyć ze swoją niesystematycznością. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa widzę ten centymetr mniej. Pięknie wyglądasz i dla mnie jesteś wielką motywacją. Ja z niecierpliwością odliczam dni do końca połogu i mam nadzieję, że gdy już moje ciało zregeneruje się trochę po porodzie to będę mogła zacząć ćwiczyć pełną parą :)
OdpowiedzUsuńWow jaki piękny brzuszek! Do tego zazdroszczę 50cm w udach, moje 60 niestety nie chce się ruszyć.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do ''The Versatile Blogger'' .
OdpowiedzUsuńhttp://happyactivelifestyle.blogspot.com/2013/08/the-versatile-blogger.html
:)
bardzo Wam wszystkim dziekuje za mile komentarze!! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń1 cm jaskółki nie czyni ;) Świetnie wyglądasz, naprawdę.
OdpowiedzUsuńWow, pierwsze zdjęcia od góry, po lewej - jak z photoshopa ;O
OdpowiedzUsuń