- rozgrzewka : zazwyczaj wywijam sobie do piosenki Shakiry, troche tańca brzucha, jakieś kocie ruchy, skłony, później na ziemi robię wymachy, no i delikatnie rozciągam nogi.
- 1 tabata - przysiady
- 2 tabata - brzuszki
- 3 tabata - truchtam w miejscu i macham hantlami ( uważając na stawy barkowe)
- 4 tabata - szybkie podskoki
- 5 tabata - znowu brzuszki
- kilka spokojnych ćwiczeń rehabilitacyjnych na kręgosłup i barki żeby wyciszyć organizm
- rozciąganie
Moje obserwacje : o dziwo czuje sie po tym bardzo dobrze i dziwie sie czemu kiedyś tak zdychałam po 4 minutach. Wszystko możliwe ze mialo na to wpływ dosyć częste karmienie dużego dziecka. Teraz tez nie ejst łatwo ale nie mam teraz nawet zawrotów głowy (jak to po tabacie bywa).. moze nie daje z siebie wszystkiego? A moze dlatego ze stawiam duzy nacisk na porządne oddychanie. Po wszystkim czuje sie mega dotleniona. W weekend zrobię sobie przerwę. Mam aplikacje na telefon z tabatą ale wole używać piosenki Eye of the Tiger z sygnałami. Fajne to jest, nic sobie nie muszę liczyć, zawracać głowy i mogę sie skupić na oddechach i ćwiczeniach. Acha, jesli macie jakieś rady albo krytykę to piszcie.
mp3 z tabatami
Wczoraj zrobiłam prostą zupę szczawiową i o dziwo byla pyszna. Ugotowałam ziemniaczki, pora, a pod koniec wrzuciłam szczaw. Zmiksowałam ze świeżym czosnkiem i przyprawami. Nawet Milusi smakowało.
Ja zjadłam kilka dokładek.
mokah zaprosila mnie do zdradzenia kilku faktów o sobie :)
7 faktów o mnie? hmmm
1-kiedyś byłam leniem i uwielbialam żelki.
2-lubię vaniliowy zapach i kolor żółty -jestem optymistką
3-wierze w Boga :)
4-lubię pająki, ptaki, serduszka, gwiazdki i kryształki - bywam dziecinna
5-nauczyłam sie cieszyć z każdej drobnostki i doceniać to co mam ale mimo wszystko bywam zakompleksiona.
6-nie cierpię pospiechu
7-mam wrażliwą romantyczno-artystyczną dusze :)
musze zaprosić az 15 osób?!, a mogę na razie tylko 5? bo nie mam czasu ,a resztę później bo komp mi sie zawiesza okropnie.
czarna kocurka http://fit-and-sexy.blogspot.com/
jahstina http://www.fitlifestyle.pl/
aaaaaa nie wytrzymam..co za wstrętny stary rupieć...!!!
za duzo stron na raz otworzyłam, dokończę innym razem
pozdrawiam!!!
Czekałam na ten wpis:)
OdpowiedzUsuńA zupka wydaję się smakowita:)
ja tez czekalam na te 7 faktow ;)
OdpowiedzUsuńhmmm chyba wypróbuję tą twoją wersję tabaty :)
OdpowiedzUsuńnawet nie pamiętam, kiedy ostatnio jadłam szczawiową :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam szczawiową z jajkiem :P
OdpowiedzUsuń