hej, jak tam wiosna na was wpływa? u nas była słabizna ..ledwo wyszliśmy z kolejnego przeziębienia ale juz zabrałam sie za treningi ..Piękna pogoda dodaje mi sil,
i walczę hehe!!!
wiem ze zachrzaniłam twarz i proporcje, miała byc podobna do mnie a wyszła jak dmuchana lala hahaha , ta paszcza wygląda durnowato..chyba muszę skorygować.
w czasie choroby narysowałam tez Konana..wiec zachciało mi sie narysować mu towarzyszkę :P..Konan jest zarąbisty..taki kolos..Powalczyłabym z nim na miecze ;P
*
Co do treningu to sie nie rozczulam, ostatnie dwa dni robiłam taki mało skomplikowany domowy crossfit, czyli podciąganie, pompki, przysiady, brzuszki, podskoki..ile sil + rozciąganie.
Piłka mi pękła!!!! strzaskałam sobie tyłek ..właściwie to z własnej winy..Synek rozwalił samochodzik i mała plastikowa drzazga zrobiła dziurkę. No to ja sobie szybko zakleiłam taśmą i sobie na tym siedziałam jak zwykle przy kompie. a tu bach! leże..zegnaj kochana piłeczko..:(
I tak leżałam ..śmiałam się i płakałam jednocześnie..
Uwielbiałam ją..była ze mną juz chyba 4 lata.. wiem ze była za wielka do mojego wzrostu..
teraz marzy mi sie taka z masażem.
*
Ostatnio znowu zrobiłam sobie tego warkocza na czubku głowy na noc. Jednak to mi najlepiej odpowiada. Jak zrobię z większej ilości warkoczy to ten skręt jest zbyt drobny. Zdobyłam komplement : "wyglądasz jak Shakira" (od kogoś kto nie ma pojęcia o mojej Shakirowej obsesji) więc cel osiągnięty :)
uciekam bo piękny dzionek i trzeba z dzieciami isc na spacerek.
troche wiosennego wege jedzonka:
szpinak
i cukinia z kapustą kiszoną :)
pozdrawiam!
acha..chili mi zakwitło:
Rzeczywiście wyglądasz tu jak Shakira:D
OdpowiedzUsuńI nie wiedziałam że tak pięknie malujesz:)
Rysunki śliczne ! Włosy piękne ! A chili kwitnie ? Nigdy nie widziałam - super :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam pięknie malować, niestety mimo prób wychodzi mi to średnio :P a szpinak w tym roku sadzę na działce :)
OdpowiedzUsuń