w związku z tym ze często ktoś mnie pyta jak schudlam i trzymam formę to napisze w skrócie.
Działam kompleksowo i systematycznie
-ćwiczenia (prawie codziennie, krótko ale intensywnie, 15-20 max 30 min, jako rozgrzewka- typowe dywanowki, jako trening - różne cwiczenia typu pompki, podciągnięcia, brzuszki, cwiczenia z hantelkami,ćw na drążku, przysiady- przeplatane podskokami + rozciaganie. Od czasu do czasu przysiady bułgarskie z dzieckiem na plecach lub taniec brzucha przy zmywaniu :D, czasem tylko lajtowa tabata. Mam tez kilka pomocniczych sprzętów takich jak motylek, twister, kółko do ćwiczeń, piłka, hantelki 3 i 5kg)
-zdrowe jedzenie (unikam cukru, białej mąki, produktów przetworzonych, nie jem mięsa z powodów ideologicznych, nie lubię jeść wieczorami) raz w tyg pozwalam sobie na jednego mocnego browarka, 1-2 na miesiąc domowa wypasiona pizza wegetariańska mojego mężusia.
-masaże(często lubię się wymasować, rękami lub ręcznym masażerem typu rolka z wypustkami, a raz na jakiś czas sprawie sobie jakieś wyszczuplające serum, aktualnie przed prysznicem masuje się szczotką na sucho- taki detox dla skory, świetnie wygładza)
A poza tym optymizm ! :)
A co u mnie? ciągle się ucze. Co dziennie muszę cos naszkicowac..cokolwiek. To było moje postanowienie. Opanowałam też podstawowy rysunek na tablecie graficznym ale jeszcze się ucze działania programów typu GIMP. Nie jest to łatwe bo jedynie co do tej pory robilam to kadrowałam, poprawialam kontrast i bawilam się filtrami w Fotofiltre . mam tez kolejne nowe postanowienie - nauka pamięci fotograficznej żeby lepiej rysować z pamięci.
Ps. Mój trening może jest monotonny ale skuteczny i co najważniejsze - lubię go.
Pozdrawiam
Najważniejsze, to odczuwać radość z tego, co się robi... Inaczej na prawdę trudno egzystować :) A żabka ładna :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam konsekwencję w działaniu. Na pewno przy takiej metodzie małych kroczków uda Ci się osiągnąć w końcu swój cel.
OdpowiedzUsuńGłówny cel już osiągnelam dosyć dawno (-12kg) a teraz staram się go utrzymać. Myślę ze juz wrocilam do formy po tym chorobowym grudniu. Pozdrawiam
UsuńBardziej mi chodziło o cel zawodowy;) bo, że w wyglądzie i fizycznej formie już wiele osiągnęłaś to widać :)
UsuńRewelacyjny blog :-) też lubię dbać o siebie raczej tanim kosztem,Twoje porady są świetne
OdpowiedzUsuńmoże moje też Ci się spodobają
W jednym z postów zastanawiasz się nad swoją sylwetką , myślę że tutaj znajdziesz odpowiedz
http://anielskaaniela.blogspot.com/2007/09/jak-wygladac-sexy.html
sama nad swoją też się głowiłam
pozdrawiam serdecznie i oczywiście obserwuje
Dziękuje. Pozdrawiam
UsuńŚliczny rysunek
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad motylkiem, ale jeszcze go nie zakupiłam.
OdpowiedzUsuńJak kochani bilansujecie dietę? Teraz jest zimno więc i chmur coraz więcej, dlatego zachęcam Was do suplementacji witaminą D3. Brakuje nam jej bardzo w Polsce.
OdpowiedzUsuńWłaśnie także zastanawiam się nad tym aby zacząć ćwiczyć i chciałam się zapytać co sądzicie o takich miejscach do ćwiczeń jak Siłownie plenerowe. Waszym zdaniem to dobre rozwiązanie?
OdpowiedzUsuń