niedziela, 13 stycznia 2013

I robot :P przeprogramowany na ZDROWIE !

To niejedzenie słodyczy (od01.01.13*) naprawdę dobrze robi na brzuchol, dzisiaj z rana miałam znowu mój najniższy wynik w talii : 64-65cm, mniej juz chyba ogólnie  nie wyciągnę - taka budowa.. po dzieciach sie chyba  trochę poszerzyłam, ale to i tak dobry wynik Nie jedząc słodyczy i  cukru automatycznie jem zdrowiej. Czuje sie świetnie. Dopiero od dwóch dni pozwoliłam sobie na  rodzynki, i to niewiele. Dosypuje trochę do tych placuszków z mąki owsianej i jajek - pycha. Nie jest mi ciężko bo to postanowienie wryło sie w moją  podświadomość tak samo jak kiedyś  postanowienie o niejedzeniu mięsa  i prowadzeniu aktywnego trybu życia.
Po prostu wcisnęłam  niewidzialny guzik :D  

Przeprogramowałam sie na zdrowe odżywianie i zwiększyłam obroty haha ..jak robot.

Moze skusicie sie na jakies postanowienie ? Nigdy nie jest zapózno a guzik czeka.
bierzcie i postanawiajcie!!!! 
 


ostatnio mężuś kupił żel pod prysznic z ziaji jagodowy, a przedwczoraj dostałam od mamy pomarańczowy. Teraz mam dwa cudnie pachnące płyny i nie wiem który pierwszy zużyć. Ja kupiłam sobie pomadkę pielęgnacyjną isany bo szkoda kasy na coś droższego ale ta jest świetna, nie chcialam żadnego koloru ani perłowego połysku wiec jest idealna. Z olejku różanego. Ja nie używam szminek tylko pomadkę + kredkę w dosyć jasnym naturalnym kolorze żeby powiększyć usteczka. Kredkę mam z szafira U-10  i z mon ami 26, To moje ulubione odcienie, są  podobne, z mon ami wodoodporna, trwalsza ale uwidacznia ewentualne skórki :)

 A tu mój placuszek, bez cukru, zmiksowane płatki owsiane z niewielka ilością rodzynek + troche mleka + jajko, szczypta sody  :

 papapa

*nie pisałam wcześniej zeby nie zapeszyć i udało sie, teraz juz nie ma odwrotu!!

5 komentarzy:

  1. 64cm - WOW! wielkie ukłony, to praktycznie ideał ! :):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wooooow. Ukłony! Na prawdę brawa i brzucha i wytrwałości! W dzisiejszych czasach i to jeszcze przy dzieciach trudno odmówić sobie słodyczy pod każdą możliwą postacią. Jeszcze raz gratuluję! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też nie jem od pierwszego i powiem Ci, że faktycznie brzuch od razu mniejszy! Oby jak najdłużej, całuję! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż sobie nacisnęłam go palcem :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Jadam podobny placek tylko w nieco innej wersji:
    - 4 duże łyżki zmielonych płatków owsianych
    - 3 jaja
    - pokruszone orzechy włoskie
    - miód

    = PYCHA ;)

    OdpowiedzUsuń