poniedziałek, 11 lutego 2013

fajna niedziela..nie mam pomysłu na lepszy tytuł :P

Miałam nie ćwiczyć ale tyle dzisiaj zjadłam ze musiałam chociaż troszkę sie powyginać.. Dzień byl super. Z synkiem zrobiliśmy literki z masy solnej.. z mężusiem super wielką pizze, a na wieczór jak co niedziele pooglądaliśmy filmy kryminalne :) Niestety znowu nie byłam w kościele :(, teraz mam trochę dalej no i jestem leniem..

 a to nasze dzieła:

Mój skromny walentynkowy prezent dla mężusia ;P





i nasze literki :







nasza pizza w trakcie tworzenia:

i pomarańczożercy :

Wiecie ze skórka pomarańczy im gładsza tym cieńsza i  jest więcej soku? :D

pozdrawiam

6 komentarzy:

  1. Widać, że dzień był super :) Uwielbiam takie ciepłe rodzinne posty, a tacy modele? Rozkosz :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł z tymi literkami :)
    A pizza wygląda mega apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja dzisiaj w pracy (nauczyciel wychowania przedszkolnego) robiłam z moimi dzieciakami serduszka z masy solnej, jutro będziemy malować - prezent dla rodziców na walentynki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam ... masz niesamowita figurę , aż nie mogę uwierzyć że jesteś mama :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny pomysł na zabawę kreatywną z tymi literkami! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. aaa, jakie dzieciaki - słodziaki! nie jestem przesadną fanką maluchów, ale Twoje są serio urocze : )

    OdpowiedzUsuń